wtorek, 24 kwietnia 2012

Letnia zupa z polenta .

Te zupe polecam w okresie wiosenno-letnim. Szybka, latwa, lekka, zdrowa i baaaardzo smaczna . Poza tym zaleznie od humoru mozemy zawsze cos zmienic- np.dodac inne warzywa(odrobine brukselki, gotowana fasole itp) . Poza tym pamietajmy , ze zupy warzywne sa nieocenionym zrodlem witamin, mikroelementow i blonnika. Niedawno zastanawialam sie jak by to bylo gdybym dodala do niej mieso z kurczaka lub indyka.
Wyprobowalam i ... Hmmm... Moim zdaniem nie byl to strzal w dziesiatke . Zupa stracila swoja swiezosc i delikatnosc. Ale Wy mozecie sprobowac. Moze Wam sie spodoba. Czesto jednak wkrajam do mojego talerza ser tofu ( proteiny czyli bialko ). Tofu ma te wlasciwosc , ze nie ma smaku ,natomiast chetnie wchlania zapachy  potraw z ktorymi jest gotowany lub przygotowywany.
A wiec do zupy bedziemy potrzebowac....

SKLADNIKI:
- 2 dojrzale dosc spore pomidory
- zielona cukinia
- zolta cukinia
- papryka (moze byc czerwona , zolta lub zielona ::)
- kawalek pora
- 2 lodygi selera naciowego
- 2-3 marchewki
- kilka straczkow fasolki zielonej
- polenta (kaszka kukurydziana, inaczej grysik. )
- 1 litr bulionu z kury
- lodyzka tymianku
- natka pietruszki
- sol, pieprz
- lyzka masla prawdziwego

 WYKONANIE:

Zaczynamy od dokladnego umycia naszych warzyw .

                                               


Nastepnie kroimy je w kostke. Zaleznie od preferencji kroimy warzywa drobniej lub grubiej. Ja osobiscie do tej zupy wole warzywa pokrojone w grubsza kostke.
Zaczynamy od pora, selera i marchewki .:)
Te kolory ...

                                                         
  Na rozgrzanej patelni rozpuszczamy maslo .
                       

Nastepnie dodajemy pokrojona wloszczyzne, delikatnie solimy i pieprzymy. Dusimy ok.5 min na malym ogniu pozwalajac warzywom "sie spocic" ;)

                                        
          W tym czasie szatkujemy cukinie i fasolke.
                                        

Calosc ( tzn. warzywa z patelni  , a takze pokrojone przed chwila) przekladamy do garnka.



A nastepnie zalewamy bulionem z kury (lub warzywnym jesli jestes wegetarianinem ). Zaleznie od tego jak slony jest nasz bulion (ja uzywam niesolonego ) dodajemy soli.


Pozwalamy zupie sie zagotowac.Nie gotujemy jej dlugo. Ja gotuje ok 6min. Lubie jak fasolka lekko chrupie a cukinia pozostaje cukinia , a nie breja :). Poza tym "Niech zyja witaminy ! "
Dlatego tez w tym samym czasie szybcuiutko kroje pomidory i dodaje do zupy.

     
Na koniec dodaje polente. Ja kupuje juz gotowa, ugotowana. kroje ja w kostke i wrzucam do zupy , czesc krusze. Jesli nie mam ugotowanej to dodaje 1/4 szklanki surowej i gotuje razem z warzywami.

Razem z polenta wrzucam galazke tymianku i posiekana natke pietruszki.



Jak napisalam wczesniej zupy tej nie gotuje dlugo .Po prostu pilnuje pare minut zeby sie warzywa nie rozgotowaly. Zdejmuje z ognia i pozwalam odpoczac jej przez nastepne 10min. wtedy wszystkie smaki sie "przetrawia". Iiiiii....?..... Jak to ? Do talerza hop! :))))



                                            Mniam ...Pycha ....

Jesli mam w lodowce to bardzo lubie dodac lyzeczke pesto. Palce lizac.
                                            
                                                    SMACZNEGO :)

        

                                                           
                                                        

4 komentarze: